Zdrowe odżywianie ma bardzo duży wpływ na organizm i rozwój dziecka. Niestety nie zawsze rodzice mogą cieszyć się z tego, że ich dziecko pięknie zjada większość posiłków. Rodzice niejadków mają duży problem, nie tylko w kwestii żywienia, ale także podczas zakupów. Jak spróbować zachęcić niejadka do skosztowania nowych pokarmów? Oto skuteczne sposoby.
Zabierz dziecko na wspólne zakupy!
Brzmi to dosyć banalnie, ale podczas wspólnych zakupów staraj się angażować dziecko. Zapytaj czy ma ochotę zjeść ziemniaki czy makaron, czy woli na kolację szynkę drobiową czy salami. Staraj się zaciekawić dziecko, pokaż jak wybrać ładne warzywa, co jest potrzebne do przygotowania przekąski. Pozwól dziecku wybierać produkty, będzie to dobry argument do tego aby zachęcić go do zjedzenia.
Wspólne gotowanie jest fajne
Wspólne gotowanie tak jak wspólne zakupy, oprócz miłej atmosfery i „zabawy” może uda ci się zachęcić dziecko do skosztowania przygotowanego produktu. Staraj się tłumaczyć dziecku krok po kroku, jak należy przygotować zupę, risotto czy jajecznicę. Pozwól dziecku decydować o dodatkach, zaangażuj go do krojenia, nie przejmuj się brudna bluzką.
Zadbaj aby dziecko miało odpowiednią porcję
Pamiętaj że niejadki maja małe brzuszki. Nie zmuszaj dziecka do zjedzenia całości, jeżeli ma ochotę na 2 plasterki ogórka, niech zje 2. Lepsze są te 2 plasterki, niż nic. W przypadku maluchów, sprawdza się krojenie produktów w kostkę.
Nie odpuszczaj jeżeli dziecko czegoś nie chce
Nie odpuszczaj, nie znaczy wciskaj na siłę. Staraj się kilkanaście razy położyć dziecku na talerzu produkt, którego nie chce skosztować. Oczywiście nie robimy tego codziennie, lecz w odstępach czasu. Odpuść sobie komentarze w stylu „nie zjesz, nie będzie bajek”, „będziesz siedzieć przy stole tak długo aż zjesz”, to tylko pogorszy sytuację.
Marudzenie to ciężki orzech…
rodzice niejadków doskonale wiedzą, że zaproponowanie czegoś „nowego” do zjedzenia, czy produktu którego dziecko nie chce jeść kończy się marudzeniem przy stole. Naszym zadaniem jest w takim momencie uzbroić się w cierpliwość, i tylko obserwować dziecko.
Kolorowe talerze
Dzieci uwielbiają kolory. Możemy to wykorzystać tworząc kolorowe kanapki, a jeżeli czas pozwala możemy kupić nawet specjalne foremki do kanapek ( u mnie są to zwykłe foremki do ciasteczek ). Twoje dziecko kocha dinozaury? – zrób mu kanapkę w kształcie dinozaura. Dla rodziców jest to dosyć czasochłonny proces, ale bywa równie skuteczny co wspólne gotowanie.
W grupie raźniej
Jeżeli masz znajomych, których dzieci nie mają problemów z jedzeniem, koniecznie zaproś ich na wspólny posiłek. Dzieci bardzo często starają naśladować się rówieśników. Nie bez powodu dzieci w przedszkolu, bardzo chętnie poznają inne smaki, co potrafi zdziwić nie jednego rodzica.
Posiłek w towarzystwie bajek
Nie każdy rodzic jest w stanie zaakceptować oglądanie telewizji podczas wspólnego posiłku, jest to zrozumiałe. Jednak w przypadku niejadków chodzi o rozproszenie uwagi, która pozwoli dziecku zjeść coś nieświadomie. Mogą to być bajki o gotowaniu czy programy kulinarne. Taka metoda nie jest zalecana na stałe, ma pomóc w przypadku ekstremalnych niejadków.
Bądźmy cierpliwi
Proces „nauki” jedzenie jest czasochłonny. Dorosły człowiek, który decyduje się na zmianę nawyków żywieniowych, tez potrzebuje czasu i robi to stopniowo – tak tez jest zdrowiej. Nie rezygnuj po tygodniu, czy miesiącu. Cierpliwość popłaca.
Otoczenie ma znaczenie
Wiosna lato czy może nawet pogoda jesień jest idealnym momentem, aby skorzystać z uroków natury. Zaplanuj z dzieckiem wspólny wypad za miasto który połączysz z piknikiem. Może to być wycieczka rowerowa, czy zwykły spacer do parku, wystarczy koc, kilka pojemniczków, czy kolorowych kubków. Spacer czy jakakolwiek aktywność fizyczna zaostrza apetyt.
Tablica motywacyjna
Tablica motywacyjna jest świetnym sposobem aby zachęcić dziecko do zdobywania punktów czy tez naklejek. Ustal z dzieckiem zasady, określ jasno jaka będzie nagroda tygodniowa czy miesięczna za skosztowanie nowych potraw, czy zjedzenie posiłków. Nagroda może być kino, wyjście do sali zabaw, czy zakup nowej gry. Zasady ustalacie razem.
Daj dziecku dobry przykład
Zazwyczaj rodzice nalegają by dziecko jadło dużo warzyw, czy owoców. Sami jednak zupełnie o tym zapominają. Pamiętaj, przykład idzie z góry. Zadbaj o to, aby Twój posiłek również był kolorowy i zachęcający. Być może dziecko skusi się na małe co nieco, z Twojego talerza.
Ogranicz przekąski
Słodkie soki, flipsy, jogurty, paluszki, mleczne kanapki, czy biszkopty to bardzo popularne przekąski dla dzieci. Często po zjedzeniu takiej przekąski, dziecko po prostu nie jest głodne. Warto ograniczyć je do minimum, a szczególnie nie podawać na 2-3 godziny przed posiłkiem. Zamiast dostępnych przekąsek, możesz podać dziecku owoc, czy warzywo. Zdecydowanie jest to lepsza opcja, nie tylko ze względu na dostarczana ilość cukru, ale również na wartości odżywcze.
Dostęp do warzyw i owoców
Na stole zamiast cukierków czy słodkich soczków postaw miskę z owocami. Zadbaj aby w kuchni również dziecko pod ręką miało warzywa i owoce. Jest szansa że odruchowo sięgnie po jabłko czy banana.
Edukacja
Kolorowe książeczki, filmy, bajki – staraj się jak najwięcej informacji przekazać dziecku na temat jedzenia. Opowiadaj jak rosną truskawki, jak wygląda drzewo z jabłkami, pokaż nasionka. To pozwoli oswoić dziecko z wyglądem, kształtem. Spróbuj zachęcić dziecko do polizania, czy ugryzienia.
Jeżeli Twoje dziecko jest niejadkiem, ważnym krokiem jest wykonanie podstawowych badań, i kontakt z pediatrą. Ważną kwestią jest obserwacja takiego dziecka, ponieważ mogą pojawić się jakieś niedobory w organizmie. Jest to bardzo rzadkie zjawisko, jednak warto mieć to na uwadze. Wszystkim rodzicom niejadków, życzymy dużo cierpliwości…